Piraci Morza Czaszek

Uthar

Ona włozyłą wiecej w ta gildie wiecej na początku lecz odeszła... Revi; nie strzelę go w "ryj" bo on nie ma ryja, poza tym mnie PMC przestało ovchodzić tylko jak widzę że w stosunku do niego jesteście tacy jak w stosunku do mnie to robi mi się go żal i zacztnam żałować że zakładaliśmy tą gildię wspólnie.
Uthar:Popieram slowa racji.

Jeremiasz

Nie napisałem w ryj, ale myslalem o tym.

Przepraszam Cię Nutrinie, że me słowa mogły Cię urazić. Z całym szaczunkiem bede sie odnosił do ciebie. Revi też przepraszam jeśli coś ją uraziło z mojej strony. PRZEPRASZAM

Valsandrios

Wydaje mi sie że nie jesteś do końca stabilny emocjonalnie. Wojownicy zbyt na Ciebie działają negatywnie. Powinienes z kims pogadać - na początku z Railla (pozdrawiam Very Happy

)

Uthar

Generlanie? Wszystko w czasie sesji działą emocjonalnie. W czasie pierwszej sesji studyjnej. Duzo łatwiej sie wnerwiam, zresztą reviri też. W nerwia jajak ktoś siedzi w kuchni po 24 i gada nawet cicho. Mnie też wneriwia pare rzeczy stałem sie naddrązliwy.

P.S
Przestańcie brać przykład z SK. U nas w załozeniach, kapitanów sie maiło śłuchać i stopnie miały wygladąc mneijwiecej jak stopnie wojskowe. Z szacunkiem dla wyzej przełożonych jak na prawdziwym statku. To zdazenie tam moge zrozumieć, ale np jak przyszedłem rano(znaczy koło północy wczoraj) i olewaliscie to, że każe wam udac sie na poklad statku, na turniej to tez za przyjemne nie odebrałem. Ciekawe czy w wojsku byście to robili z generałem...

Jeremiasz

Jakbyśmy byli pijani. Ja odgrywam swoja postać w każdej sytuacji, nawet jakby papież przed pijanym Jeremiaszem stanał to by Jeremiasz mu mógł napluć na piuske (czapeczke). Myślisz ze dla pijanej osoby ktoś wyższy stopniem znaczy cos? Pomyśl i bez urazy Smile

Nilin Feliverti

Tu Revi(dla tych co się jeszcze nie skapnęli): Bjarnie nie odchodź od PMC bo za dużo w tej gildii znaczysz. I nie chciałam, twoich(niczyich zresztą) przeprosin ale to Uthar się uparł.

Valsandrios

Po prostu przestancie sie obrażać jeden na drugiego bo to nie ma sensu (tymbardziej za zabawy klimatyczne). Chill out i bedzie fajnie!

Uthar kiedy czujesz, że zaczynasz tracić panowanie nad rękami, zmuś swoje drugie Ja do naciśnięcia takiego czerwono-białego X w prawym górnym rogu ekranu. Poczekaj aż ochłoniesz, przemyśl co chciałes napisać jeszcze kilka razy i dopiero pozniej wejdz na forum. Bedzie to dobre dla Nas wszystkich Very Happy

I bez bulwersu... pełen szacunek dla wszystkich bez wyjątku !

Uthar

Rozchodzi się o to, ze za późno napisałem swoją akcję i o to, że świat decyduje czy akcje wrogie względem innych osób się powiodą.
A przy okazji to jak mogłem wypaść za burtę będąc w kajucie?? 1 warn dla administratora? Razz

Valsandrios

No właśnie to są takie małe niedoróbki. "Słowo źródłem nieporozumień..." mawiał ktoś mądry. Suma sumarum, gdy Ty walczysz nie możesz być Światem jednocześnie. Bo wtedy bedzie to zbyt stronnicze Very Happy

Uthar

Mogę światem robić Reviri jak siedzi ze mna na kompie (toona w ogóle wymyśliła świat i system NPC).

Valsandrios

Uważam ze to beznadziejny pomysł. Potrzeba nam kogoś z poza układu. Obiektywność Reviri nie jest oczywista Very Happy

Uthar

Revi jest bardziej obiektywna niż wy, nienalezy już do tej gildi i generalnie ma was już w dupie.

Dostałeś warna za poruszanie tematu zakazanego następne poruszenie równa sie ban.

Okej odszedłem, pewnie wróce jak mi gniew minie.

Reviri kaze napisać żeby Bjarnie wrócił do PMC.

Valsandrios

HAHHAHAHAHAHAHAH gratuluje decyzji. Ty naruszasz Prawa Obywatelskie dotyczące wolności słowa i powinieneś dostac grzywne albo rok w zawiasach na 5!! Skoro ma nas w dupie to po co tu zagląda?

____________________________________________
Napisałeś że ma nas w dupie. To obraza sam se też daj warna albo bana Very Happy

Uthar

Hm, wolnosc słowa tez jest ograniczona prawnie. Wiec jej nienaruszam, wchodząc na forum zgadzacie sie na regulamin przezem,nie postawiony, to jest jeden z warunków rejestrtacji.

Mordrag

w klimacie ktos cie nie posluchal i sie wkurzyles.To trzeba sie bylo wkurzyc w klimacie a nie w realu.wyrzucilismy cie do wody i juz.powinienes jako kapitan wylez na nabrzerze,poczekac az wrocimy statkiem(przeciez paliwo sie kiedys skonczy Very Happy

) i wyciagnac konsekwencje juz w klimacie.Zamknac nas w dyby,do lochu czy kazac sprzatac karczme Helgi.zabawa trwala by dalej i byloby spoko.A tak glowa ci sie zagotowala i od razu obrazanie.I zrozumcie wreszccie TY i REVII -nikt nic do was nie ma Exclamation