Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna Piraci Morza Czaszek
Bo najważniejsza jest wolność!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Łapówka

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Kandydaci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lapowka
Orator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 654
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Przez 9 miechów Wrocław a o reszte lepiej nie pytać

PostWysłany: Pią 15:04, 12 Sty 2007    Temat postu: Łapówka

Część pierwsza:
1. Imię: Łapówka
2. Rasę: Lacert
3. Klasę: Szermierz
4. Poziom postaci: 189
5. Ilość punktów zdobytych w ostatnim turnieju: 971
6.* Informacje o wcześniejszej przynależności do gildii/bractwa/klanu/drużyny: "Cytadela Smoczych Rycerzy"

Był chłodny, dżdżysty poranek, mgła spowijała przedmieścia Rivangoth. Krępy, początkujący złodziej, przybyły z Hiss przechadzał się zaułkami przeliczając wczorajszy zarobek. „No ładnie” zamruczał z zadowoleniem. Długo się nie zastanawiał jak spożytkować zarobione pieniądze. Wlazł do pierwszego lepszego burdelu i zamówił dziewkę swojej rasy. Gdy ujrzał ją raz pierwszy i ostatni czyli razem dwa razy, przez myśl przeszło mu, że jej babka musiała mieć coś wspólnego z jakimś krasnoludem, jednak za tak nie wygórowaną cenę nie mógł się spodziewać niczego lepszego. Światło zgasło... Lacert zrobił co miał zrobić, wyszedł z burdelu i za pierwszym rogiem został dźgnięty pod żebra przez zachłanną konkurencję. Tak skończył ów lacert, którego imienia nikt nie poznał. W sumie dobrze się stało, bo nie jest ono istotne. Smile

Po 3 miesiącach od tego jakże nie istotnego zajścia, dziewka owa która jako ostania lacerta widziała straciła swą pracę. W żadnym burdelu nie było miejsca dla ciężarnej dziwki. Tułała się wśród największej biedoty, zbieraniny wszelkich mentów stolicy Lotharis. Żywiła się resztkami z pańskich stołów.

Gdy upłynęło jeszcze 8 miesięcy (czemu lacercka ciąża nie miałaby trwać 11 miesięcy) wśród końskiego gówna i innych odpadków w bólach na świat przyszedł mały lacert. Na jego szczęście matka, która niezbyt się przejmowała jego losem, długo nie pożyła. Był na tyle samodzielny, żeby przeżyć jakoś wśród kurew, złodziei i pośledniego motłochu. Od samego początku zbierał w skórę od rówieśników innych ras. Dziwnym trafem w spokoju zostawiały go tylko krasnoludy, nie wiadomo czy ze względu na jakoweś pokrewieństwo, czy po prostu gówna nie chciały ruszać. I tak rósł biedaczyna, a nienawiść do świata z każdym dniem w nim wzbierała. Gdy już podrósł i krzepy nabrał, zaczął powoli mścić się na swych dotychczasowych oprawcach. Nie był jednak głupcem. Kiedy byli w przewadze z pokorą przyjmował razy, jednak gdy dopadł któregoś sam na sam marny był jego los. Okazało się że posługiwanie się wszelkiego rodzaju bronią nie sprawia mu trudności a sprawianie innym bólu przynosi swego rodzaju przyjemność. Szybko doszedł do wniosku, ze może to się stać całkiem niezłym źródłem dochodów. Zaczął pracować jako windykator. W stosunkowo niedługim czasie zdołał zgromadzić pokaźną sumkę. Postanowił pieniądze te zainwestować w dalsze szkolenie swoich umiejętności.

Jako przybłęda z nikąd nie miał szans by dostać się normalnie do żadnej ze szkól rycerskich. Zdołał jednak poznać w dotychczasowym jakże krótkim i intensywnym życiu, jaką potęgą jest pieniądz. Postanowił wręczyć odpowiednim ludziom odpowiednie kwoty, by bramy szkoły stanęły przed nim otworem. Wybrał Bordową szkołę, gdyż o niej tylko słyszał. Gdy dano mu kawałek papieru żeby się na nim podpisał, nie za bardzo wiedział co ma zrobić. Wtedy urzędnik ów dopomógł lacertowi. Nie to żeby z dobrego serca, po prostu też dostał swoją dolę. Spytał o imię. Zdezorientowany gad wybąknął „Ła..., Łapówka”, gdyż słowo to strasznie mu się spodobało, a wypowiedział je mistrz szkoły gdy przyjmował pieniądze. Tak trafił do najznamienitszej szkoły rycerskiej w całym Lotharis. Inni adepci traktowali go jak śmiecia, jednak przez lata spędzone w rynsztoku zdołał do tego przywyknąć. Treningi jednak dawały okazję do pomszczenia wszystkich krzywd. Jednak jakże to się sparzył zadufany w sobie Łapówka. Nie posiadał nawet dziesiątej części zręczności jakimi dysponowali drowy i elfy. Nie był też tak silny jak krasnoludy i orkowie. Nawet od gnomów czasem dostawał w skórę. Nieustannie trenował by dorównać pozostałym, po zajęciach z szermierki we własnym zakresie ćwiczył się w mowie i piśmie. Czas mijał, a efekty były mizerne. Lacertem zaczęły targać wątpliwości, aż pewnego dnia spakował swoje rzeczy i opuścił bramy szkoły.

Postanowił dowiedzieć się czegokolwiek o swoich korzeniach. Nie posiadał rodziny, żywił jednak nadzieję, że odnajdzie sens życia wśród swoich ziomków. Powędrował w kierunku Hiss. Życie i tym razem boleśnie się z nim obeszło. Gdy zbliżał się już w ojczyste strony został brutalnie obity i zrabowany przez grupę lacertów. Posiniaczony i bez grosza przy duszy włóczył się, aż zaszedł do jakiegoś małego portu. Zagadnął go jakiś rybak. Potrzebował człowieka do pomocy, gdyż wiózł spory ładunek na Vanuę – wyspę piratów jak mówił. Łapówka nie miał pomysłu co zrobić i pomógł człowiekowi w zamian za transport na wyspę.

Teraz stoi u waszych bram w opłakanym stanie wyczekując cierpliwie czy zostanie wpuszczony do środka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Valsandrios
Orator



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 673
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Częstochowa - Lublin

PostWysłany: Pią 15:16, 12 Sty 2007    Temat postu:

A.... Łapówka? Myślisz, że jak napiszesz pierwszorzędne podanie, masz wysoki level, spędziłeś w PMC sporą część swojej nędznej egzystencji w tym świecie i sporo wpłaciłeś na gildię nie tylko z podatków, to od razu przyjmiemy Cię w nasze szeregi? Ja też tak myśle... Witaj ponownie w domu, bracie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Pią 15:16, 12 Sty 2007    Temat postu:

Naciągany +.
Historia długa i niby poprawna ale nieco przynudzająca.
Słaby level i marny wynik turniejowy.
Mam nadzieję że pokażesz się z lepszej strony w klimacie Very Happy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awruk
Krasomówca



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pią 15:34, 12 Sty 2007    Temat postu:

podanie zbyt ckliwe... ale przyda nam sie ktos do bicia +

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kybyl




Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:48, 12 Sty 2007    Temat postu:

pPodanie całkiem całkiem lvl tez maże być tylko dziwi mnie czemu tak mało punktów na turnieju zdobyłeś. Jestem raczej na TAK

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mordrag
Krasomówca



Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kędzierzyn

PostWysłany: Pią 17:09, 12 Sty 2007    Temat postu:

zbyt dlugie, zbyt szczegolowe i nie ma w nim klimatu Very Happy Wink podszkol sie jeszcze w jakiejs druzynie bo lvl masz marniutki brachu Laughing

I Zrob w koncu jakies karnety w zamtuzie Very Happy Laughing

WELCOME HOME MY FRIEND Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fatalis Kadrin
Krasomówca



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Pią 17:47, 12 Sty 2007    Temat postu:

Jaja sobie robicie Razz Kłódka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Kandydaci Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin