Piraci Morza Czaszek

allam

Będziesz musiał w takim razie poczekać aż znowu mnie coś rozbawi.

Mordrag

Mordrag ocknal sie po dlugiej nieobecnosc.Byl ale jakby go nie bylo.wstal i popatrzyl w morze.Co mi tam- pomyslal.Musze cie zobaczyc chociaz na chwilke.Niewazne jak tego dokonam ale plyne do Mealthry.

Wskoczyl na pomost i wybral pierwsz lepsza lodz jaka napotkal.Wskoczyl do niej i szybko zaczal podnosic zagle.Robil to w takim pospiechu jakby mu sie rufa palila.Po chwili juz byl na morzu.Lodz szybko znikala za horyzontem.Obral kurs na Mealtre.

Uthar

Może bede musiał czekac Allam.

Sparchawk

Podszedlem do Uthara i spytalem - Witaj Panie, czy wiesz gdzie moge sie zaokretowac na jakis statek?

Uthar

Gadaj z Biarnim, lub olafem. Odpowiedział Nutrin

allam

- Napewno będziesz musiał poczekać, bo brzuch mnie boli od śmiania się i chyba musze się opanowac.

Uthar

Zastanowił sie chwile czy zepchnać ja do woddy, jednak pomysł prysł. To nei bede przeszkadzął w opdczynku bo lubie jak sie smiejesz.

allam

Uśmiechnęła się tylko lekko i położyła wygodnie na pomoście podpierając głowę rękami. -Życie tutaj tak powoli płynie...-stwierdziła.

Uthar

Czy życie tu wolno płynie raczje nie. Popatrzył z gory w jej piękne oczy.

allam

Moim zdaniem wolno, mogę tu leżeć i nikt mnie nie pogania do pracy. Statki tylko pływają w tę i spowrotem. Mogłabym tak spędzić caaałe życie- rozmarzyła się.

Uthar

Samemu nie warto spedzać tu życia. Po za tym to co sie tu dzieje popada w rutyne a rutyna jest nudna. Spojrzał na nia uważnie.

allam

Może i nudna, ale również taka błoga i spokojna. Narazie jeszcze odpoczywam od dworów Rivangoth i innych, dopiero potem zaczne się nudzić...- przymknęła oczy

Uthar

I tak samemu na wyspie sie nie wytrzyma, cos o tym wiem, a dworskie intrygi sa ciekawsze od życia tu. Na chwile zamknął oczy.

allam

Piratów jest cała zgraja, więc trudno być tu samym, a dworskie intrugi po jakimś czasie robią się nużące i oklepane. Spróbuj cały wieczór uśmiechać się do jakiś ludzi, których nie lubisz i prowadzić z nimi uprzejmą rozmowę. Można zwariować...

Uthar

Nie chodziło mi o taka samotność i tak mnei nei zrozumiesz bo jestem inny. Wcale to nbie jest trudne, gorsze jest zabicie i walka... Wierz mi widzialem meżnych wojowników co płakali jak niewiasty na polu bitwy. Przeskakiwał z tem,atu na temat.