Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna Piraci Morza Czaszek
Bo najważniejsza jest wolność!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Pod Zatrutym Ostrzem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 69, 70, 71  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anroth




Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:50, 29 Cze 2006    Temat postu:

-Dziękuję ci zacna kobieto Very Happy ! Ratujesz biednego, wyschniętego wędrowca.- Wstał bardzo sybko i ukłonił się szarmancko z figlarnym uśmiechem do zaskoczonej karczmarki. Następnie usiadł i jednym haustem opróżnił kieliszek wodki. Została tylko jedna kropla, która szybko wylał na podłogę z okrzykiem "Za kolejne takie noce". Potem zwrócił się do piratki i rzekł- Brzmi naprawdę ciekawie. likierów nigdy nie próbowałem, gdyż zawsze uważałem, że nie zasługują na miano prawdziwego alkocholu. Lecz sądzę, że teraz się skuszę- Uśmiechnął się szeroko, ukazując równy rząd białych zębów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reviri
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzemeszno

PostWysłany: Czw 20:09, 29 Cze 2006    Temat postu:

Wprawnym ruchem elfka nalała trochę likieru do stojacych przed nią niewielkich kieliszków z oprawionego w srebro kryształu.
-Należały do jakiegoś bogatego kupca. Lecz chętnie się z nimi rozstał.
Po chwili przed każdym z gości stał kieliszek pełen mlecznobiałego alkoholu posypanego wiórkami kokosowymi.
- Tak tu siedzimy i pijemy... a ja nawet nie wiem skąd przybywacie. Zdradzicie to mi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anroth




Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:20, 29 Cze 2006    Temat postu:

- Nasza trójka?.. Velian!- Warknął na przyjaciela.- Nie powiedziałeś? I gdzie twoja kultura. Wybacz pani, ale on jak na elfa to trochę rozptrzepany. Przybywamy Rivangoth, od księcia Meliadusa. Mamy się zapoznać z tutejszymi warunkami do współpracy Wink-powiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reviri
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzemeszno

PostWysłany: Czw 20:24, 29 Cze 2006    Temat postu:

-Od księcia Meliadusa powiadasz? Pływałam z nim kiedyś. I słyszałam to i owo o jego sławnej kamienicy. Jego ludzie zawsze znajdą u nas chęć współpracy., prawda kochanie?-ostatrnie pytanie skierowała do Nutrina.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uthar
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:32, 29 Cze 2006    Temat postu:

Nie wiem ostatnio jak sie z nim widziałem zostałem dosć źle przez niego potraktowny. Mozliwe, że jakby sam tu przybył i przeprosił bylibysmy gotowi współpracować. Międzyinnymi przezniego powstała nasza skromna banda.

Uśmeichnał sie jak ktos obudzony z długiego snu. Nie wiadomo ile było w tych słowach prawdy, ale wydawały sie prawdziwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reviri
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzemeszno

PostWysłany: Czw 20:44, 29 Cze 2006    Temat postu:

-Cóż, ja byłabym zaintersowana współpracą z jego grupą. Taki sentyment być może ale jednak. w każdym razie przekażcie mu moje pozdrowienia. NIe zapomina się tak dobrego dowódcy.-rzekła elfka z zamyśleniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Irmo
Sporadyczny



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:34, 29 Cze 2006    Temat postu:

- Arren, pożałujesz tego - Velian wstał, ocierając krew cięknącą z rany na policzku, która powstała po upadku. - I nie mówi mi o mojej kulturze, skoro ty zasypiasz na środku karczmy od razu po wejsciu. Poza tym nie jestem roztrzepany, tylko trochę... inny. Nie znasz mnie nawet w pięciu procentach... - Velian mówił już "normalnie", jako że poprzednie jego wypowiedzi nie były w jego charakterze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Czw 23:24, 29 Cze 2006    Temat postu:

Bjarnie spod przymróżonych oczu obserwował mężczyznę ocierającego krew z twarzy. W pomieszczeniu niemal namacalnie zapachniało burzą. Powoli wyciagnął nóż i położył go sobie na kolanach. Nie znał sprawcy ani ofiary jednak w takich sytuacjach dośwadczenie podpowiadało mu, że lepiej być przygotowanym. Butelka wina powędrowała na drugi kraj stołu, a mat czekał na rozwój sytuacji......... .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awruk
Krasomówca



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pią 0:30, 30 Cze 2006    Temat postu:

i w tym momecie w drzwiach karczmy stanąl nastepny jegomosc... Byl to jeden z tych ciemnoskorych elfow, ktorych najlepiej nie miec za swoimi plecami, jesli planuje sie dluzszy zywot. Dlugie popielate wlosy przyslanialy czarne jak wegiel chytre oczy. Szybkim spojrzeniem obrzucil pomieszczenie i pewnym krokiem skierowal sie ku elfce.
- Witam - lekki grymas zagoscil na jego twarzy. Przy sporej dawce wyrozumialosci mozna by to uznac za usmiech. - wedle umowy, przybylem pierwsza krypa ktora wychodzila z portu... - odgarnol wlosy opadajace na twarz - Awruk aep Cadewin melduje sie do uslug, pani Kapitan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reviri
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzemeszno

PostWysłany: Pią 8:20, 30 Cze 2006    Temat postu:

-Witam Piracie Awruku. Jak widzę towarzystwo zaczyna się zbierać. A tych oto trzecha panów to moi goście, wiec traktować ich nalezycie.-rzekła wskazujac na siedzących przy stoliku Veliana, Anrotha i Melkora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awruk
Krasomówca



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pią 8:37, 30 Cze 2006    Temat postu:

Elf lekkim ruchem glowy skinąl powitalnie wkierunku ludzi wskazanych przez pania Kapitan. Lekki grymas znowu wystapil na jego twarzy, niestety nadal nie wiadomo czy mial byc to usmiech czy poprostu ma cianse buty. Po tym jakrze dlugim przywitaniu podszedl do karczmarza zamienil z nim pare krotkich slow, poczym zająl jeden ze stolikow.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uthar
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:54, 30 Cze 2006    Temat postu:

Drow skinał Awrukowi głową. Z wygladu raczej nie odstraszał, ale tęz nei przyciagaqł wzroku. Urody raczej tez największej nei jest, moząna powiedzieć że to przecietniak. Wydaje być sie obyty z bronia, ale nie morzem.

Witaj na pokładzie jakie wieści z lądu niesiesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awruk
Krasomówca



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pią 13:11, 30 Cze 2006    Temat postu:

Awruk podniosl wzrok znad miski z gulaszem ktora wlasnie postawil mu Karczmarz.
- Pomylyles mn... - siegnol po kielich z winem by popic jedzenie w ustach - pomyliles mnie z Kurierem, ja nie przynosze wiesci. Ale moge Ci powiedziec ze nie mial nic wartosciowego do przekazania... - poraz kolejny specyficzny usmiech zagoscil na jego twarzy. Niestety chyba nikt nie zrozumial jego kawalu wiec Drow wrocil spowrotem do jedzenia zamowionego posilku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uthar
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:17, 30 Cze 2006    Temat postu:

Niech Bogowie opiekuja sie dusza nieszczęśnika, ale skoro nie niósł nic ważnego to niech mu ziemia cieżka bedzie a wody pochłoną go. Mam nadzieje, że kraken zje te resztki jakimi go zostawiłeś i sie nimi otruje, przynajmniej na cos przydało by sie wtedy jego ciało. Też pokazął podbny uśmiech do uśmiechu towarzysza pirata.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fatalis Kadrin
Krasomówca



Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mielec

PostWysłany: Pią 13:24, 30 Cze 2006    Temat postu:

- Err... - krasnolud wkroczył do karczmy z dziwnym chrząknieciem - drugi raz Was nie będe witał... ale czegoś do gardła bym wlał.
- Hmm - patrząc w stronę zaopatrzenia - widze, że macie tu osławionego Burgunda. Ta... może być, wspaniałe piwo.
Siadając na pierwszym wolnym miejscu zwrócił się do najbliżej siedzących:
- No więc...dzisiaj przybyłem na Waszą wyspę...zwą mnie Fatalis Kadrin. Niektóre twarze znam ze szkoły, inne są mi całkowicie obce. Ale będziemy mieli czas na zapoznanie... i pijacką zabawę....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Karczma Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 69, 70, 71  Następny
Strona 3 z 71

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin