Piraci Morza Czaszek

Jeremiasz

Ale tobie nikt nie dorówna droga Vili, a zwłaszcza w tych szybkich rytmach.

eledhel

Eledhel wstal i poszedl w strone swojego bylego mieszkania. Ciekawe jak tam wyglada - pomyslal.

Danath Ken'ar

Drow zeskoczył z drzewa.
Odbijamy!! krzyknął Denath do Jeremiasza chwytając Villemo i porywając ją do tańca.

Mmaadag Cemfrid

Mmaadag siedział przy stoliku przyglądając się bawiącym parom i zamyślił się ...

Villemo Drake

- No danath... gdzie sie podziewałeś? Stęskniłam sie...hep...

Pijacka czkawka nie wróżyła nic dobrego. Elfka przytuliła się do piersi starego przyjaciela...

- Musze już wracać do domu...

Valsandrios

Dziękuję za taniec, droqa Allam! -Rzekł drow. Puścił kobietę i podszedł do stolika. Wypił kilka łyków "Kokosanki" i... ujrzał przed swoimi oczyma piękną istotę. Jej oczy błyszczały niczym qwiazdy odbijające się w morzu. Jej język był dłuqi, qiętki i chętny do fiqli. Jej piersi okazałe, a pośladki jędrne- istny cud. Podszedł doń, chwycił ją za rękę i po chwili wirowali w tańcu. Ta piękna istota szeptała mu na ucho słowa "Morskich Opowieści" oraz sprośne rzeczy. Nie móqł już dłużej wytrzymać, włożył jej rękę do spodni i wtedy... czar prysł! Okazało się, że wybranka jeqo serca ma... łuski na penisie! Przez nieuwaqę zatańczył z Mmaadaq'iem. Kur*a, nie piję więcej "Kokosanki"!

Danath Ken'ar

Przestań, teraz to zabrzmiało tak jakbyś... jakbyś po prostu nie przepadała za mną. Jeśli chcesz nie będe miał Ci za złe. Idz do Jeremiasza, albo Łapówki, oni Cię podziwiają za to, że umiesz pić... mroczny elf widocznie był trochę zdenerwowany.

Mmaadag Cemfrid

Co ty robisz Val!!!! krzyknął zdziwiony Mmaadag! Jemu już nie lać niczego prócz wody! i lekko zawstydzony powrócił do stolika, by samemu zakosztować kokosanki.

allam

Allam usiadła na swoim poprzednim miejscu i napiła się wina. Mało się nie zadławiła widząc Valsandriosa tańczącego z Mmaadaq'iem. Gdy odstawiła pusty kielich zaczęła śmiać się w niebogłosy.

Laime Er'falas

Laime nadal przyglądał sie tańczącym parom. W końcy wstał i podszedł do śmiejącej sie dziewczyny. Przepraszam nie wiem pani gdzie tu można przenocować??

Villemo Drake

- Danath!!!!!
Wqrzona elfka odepchnęłą od siebie drowa...

- Jak ci zaraz wsadze nóż między zebra to moze zaczniesz gadać do zreczy!!! Powinieneś wiedzieć jakie ciężkie czasy nastały w smoczym mieście... Poprostu musze jż wracać. No i przecież oczywiste jest, ze tysiac razy wole twoje, smocze serce, niż pijackie dusze tych rasowych pijaków...

Dziewczyna podeszłą do stołu i zdrowo pociągnęła z jakiejś beczułki...

Jeremiasz

Żegnaj Vili Sad

powiedział oficer po czy wypił potężny łyk "kokosanki"

Uthar

W karczmie lub jakis kwaterach mieszkalmnych, mozna prznocowac. Uśmiechnał sie drow.

allam

- Niestety nie, ale inni powinni wiedzieć.
Kilka chwil później głowa jej się przechyliła i opadła. Dziewczyna zasnęła. (Czyt. nietykać, bo mnie nie ma, jak kto ruszy wykastruje Very Happy

)

Valsandrios

Przepraszam Mmaadaq! Już sam nie wiem co robię. -Usiadł koło Allam i zaczął rozmyślać co zrobić z połową beczułki "Kokosanki". Przecież nie wyleje. Allam, masz ochotę?