Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna Piraci Morza Czaszek
Bo najważniejsza jest wolność!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Pod Zatrutym Ostrzem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 69, 70, 71  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kashub
Czasopostowy



Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tczew

PostWysłany: Śro 20:17, 26 Lip 2006    Temat postu:

Buh Sak ocknął się, zbudzony hałasem. Dopiero po chwili, czując lekkie otępienie, przypomniał sobie gdzie jest i jak się tu znalazł. Nie chcąc dziwnie wyglądać, powiedział:
Poproszę jeszcze jedno piwo. - po czym oparł się na krześle, rozprostował kończyny i rozejrzał się dookoła...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Śro 20:59, 26 Lip 2006    Temat postu:

Kufel pieniącego się piwa szybko zmazał obraz noży wbijających się nad głową Bjarniego.
- Dzięki druhu - powiedział zanurzając usta w chłodnym napoju z zapalczywością podróżnika, który po kilku dniach wędrówki znalazł nagle oazę.
Pili w milczeniu chłonąc gorzkawy trunek. Po chwili na stole ostały się jeno puste szklanice. Mat uniósł dwa palce w kierunku karczmarki. Ten gest sprawdzał się w każdym przybytku tego rodzaju.
Coś dziwnego było w oczach Asghana. Oglądał karczmę jak gdyby się z nią żegnał. Bjarnie znał to uczucie. Szybko wziął piwa przyniesione przez Helgę i jedno prawie siłą wcisnął w rękę skryby.
- Zdrowie przyjacielu - rzekł - Pamiętaj,że jesteś tu wśród swoich w doli i niedoli.
Jeszcze przez dłuższą chwilę spoglądał uważnie w twarz towarzysza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kashub
Czasopostowy



Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tczew

PostWysłany: Czw 20:49, 27 Lip 2006    Temat postu:

Po ostatnim łyku i odłożeniu naczynia, Buh Sak wstał i skierował się chwiejnym krokiem do wyjścia.
Bywajcie... - powiedział odwracając się do klientów karczmy, o mało nie przypłacając tego uderzeniem o ścianę. Chwilę potem zniknął wszystkim z oczu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Awruk
Krasomówca



Dołączył: 29 Cze 2006
Posty: 641
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Czestochowa

PostWysłany: Pią 9:30, 28 Lip 2006    Temat postu:

Do karczmy wszedl Awruk. Na jego zamyslonej twarzy malowal sie zauwazalny niepokoj i troska. Widac po nim bylo jeszcze slady,jakie zostawila ostatnia potyczka z orkami, ale w oczach spowrotem dostrzegalo sie niebezpieczne iskierki.
Ubrany byl w ciemny kubrak narzucony na jego ulubiona karmazynowa koszule, luzne plocienne czarne spodnie i dlugie skorzane buty. Calosci wienczyla czarna chusta zawiazana na glowie. Przu boku trzymal krotki miecz i sztylet.
Powolnym krokiem podszedl do Krasnoludki zamienil z nia pare slow, wreczajac przy tym jakis tobolek.
Helga nalala mu jeszcze kieliszek jakiegos mocniejszego trunku, poczym odprowadzila go wzrokiem, gdy zmiezal do wyjscia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Pią 20:24, 28 Lip 2006    Temat postu:

W karczmie panował spokój. Bjarnie nie był od spotkania z Asgshanem. Dziś postanowił odrobić nieco zaległości. Zamówił piwo. Przed pociągnięciem pierwszej porcji chłodnego trunku wzniósł niemy toast za powrót skryby i jego awans na ambasadora bractwa w Rivangoth. Jutro zaczynał się kolejny turniej i pirat obiecywał sobie odwiedzić towarzysza w jego nowej siedzibie o ile zdążył już takową urządzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reviri
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzemeszno

PostWysłany: Pią 20:56, 28 Lip 2006    Temat postu:

Railla (która nie wiadomo kiedy opuściła karczmę) weszła trzaskajac drzwiami. Rzuciła specyficzne spojrzenie w kierunku Helgi i usiadła na swoim miejscu z nogami na stole kontemplując gobelin, w którym jeszcze tkwiły jej noże do rzucania. Wstała i wyciagnęła je ze zniszczonej ozdoby , po czym schowała na miejsca w swoim pięknym pasie ozdobionym czerwonym smokiem. Gdy Helga podała jej najlepszy rum wzniosła butelczynę w geście toastu.
-Za Ambasadora Asghana!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Pią 21:17, 28 Lip 2006    Temat postu:

-Za Ambasadora Asghana!
Toast wyrwał pirata z zadumy. Rozejrzał się po karczmie i ujrzał panią kapitan. W spontanicznym odruchu złapał za kufel. Ten jednak był pusty. Szybki gest znany karczmarzom i karczmarkom całego cywilizowanego świata sprawił jednak, że w mgnieniu oka puste szkło zastąpił kufel pieniącego się piwa.
-Za Ambasadora Asghana! - powtórzył Bjarnie salutując trunkiem w stronę Railli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kassan
Czasopostowy



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:30, 28 Lip 2006    Temat postu:

Do karczmy spokojnie wstapił Kassan, podszedł do barmana i powiedział:
- piwo mi daj!
Wział piwo po czym usiadł na krześle przy stoliku, był wyraźnie czymś zamyślony. Czoło miał pomarszczone i co chwila ciągał swoją brode jak to lubił robić w chwilach zadumy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bjarnie
Krasomówca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kudowa Zdrój

PostWysłany: Sob 23:13, 29 Lip 2006    Temat postu:

Chwiejnym krokiem Bjarnie wtoczył się do karczmy. Mimo późnej pory właśnie tu skierował swe nieco oporne już ciało. Przed momentem na Vanuę powrócił statek pełen radosnych i w większości upojonych już piratów świętujących udany turniej w stolicy. Helga swym nieodłącznym grymasem na twarzy "powitała" wojownika.
- Piwa - wychrypiał Bjarnie przez gardło zdarte śpiewaniem, a właściwie ryczeniem bitewnych, sprośnych i bóg wie jeszcze jakich pieśni.
Pociągnął solidnego łyka, potem drugiego i trzeciego. Obserwująca go karczmarka nagle spostrzegła rzecz przynajmniej dziwną. Pirat wytrzeszczył oczy i palnął się w łeb ze znaczną siłą.
- Miałem odwiedzić skrybę, tfu ambasadora - pomyślał mat masując pulsujące bólem miejsce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uthar
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:10, 30 Lip 2006    Temat postu:

Nawet Nutrin był bardzo radosny. 5 miejsce było wielkim sukcesem tak młodej organicazcji jak piraci morza czaszek. Sam też swiętował osobisty sukces jakim było 6 miejsce indywidualnie. Puki co jednak jeszcze nie pił, ktoś musiał doprowadzic statek do portu, ktos trzeźwy by go nie roztrzaskać. Poprosił o kufel piwa i wznósł toast

Za Piratów Morza Czaszek i za to by takie wyniki powtarzać cześciej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kassan
Czasopostowy



Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:41, 30 Lip 2006    Temat postu:

-Toast za nasza łajbę! Toast za Nurtina!! Niech Żyje! - Wznosiłem toast będąc już lekko podpitym.
Wczoraj osiągnęliśmy niewątpliwy sukces, piąte miejsce to bardzo dobra pozycja, teraz nikt nie będzie lekceważył Piratów Morza Czasek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Reviri
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 522
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trzemeszno

PostWysłany: Pon 21:38, 31 Lip 2006    Temat postu:

Railla pojawiła sie w karczmie, gdy Helga wynosiła za próg spitych Piratów.
-Rumu. I jajecznicę.. Elfka miała dziś na sobie dopasowaną do swojej figury jedwabną suknię. Usiadła przy specjalnym stoliku na obitym miękkim materiałem fotelu i czekała na pojawienie się w karczmie innych gości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ontario
Sporadyczny



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łowicz

PostWysłany: Pon 22:17, 31 Lip 2006    Temat postu:

Do karczmy cicho wkroczył pół elf ubrany w purpurowe - gościnne szaty. Od razu dostrzegł Raellę Sillvan. Nie miał jednak odwagi do niej podejść. Postanowił usiąść w rogu karczmy nie zawadzając nikomu. Widząc podchodzącą do niego służkę kiwnął ręką na znak zaniechania zamówienia czegokolwiek.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Uthar
Administrator



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:08, 01 Sie 2006    Temat postu:

Nutrin skinął gościowi głową. Powitał go słowami:
Miło Cię widzieć, w naszej skromnej karczmie. Moze dosiądziesz sie zemną do Railli ?
Dziś był ubrany dosć nietypowo, czarne skórzane spodnie, ale niezbyt obcisłe, szara bluzka z srebrnymi obszyciami i perłowymi guzikami. Do tego czarna peleryna, na ktorej wyszyty jest herb. Poczym powitał
Pania Kapitan:
Witaj Pani Kapitan, dziś znowu piękna jak zawsze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ontario
Sporadyczny



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łowicz

PostWysłany: Wto 8:33, 01 Sie 2006    Temat postu:

Ontario widząc zaproszenie Uthara zastanowił się chwilę i zdecydował podejść. Przywitał się z Utharem i Raillą, po czym dosiadł się do nich.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Piraci Morza Czaszek Strona Główna -> Karczma Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 69, 70, 71  Następny
Strona 12 z 71

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin