Piraci Morza Czaszek

allam

Wyciągnęła z kieszeni kilka shurikenów i odczepiła od paska kukri.

Uthar

Nutrin pocałował Allam delikatnie w policzek. To na szczescie.

allam

Taaa... - kto by pomyślał, że w jedym słowie może być tyle ironii i sarkazmu -I tak nam dołożą podczas bitwy, więc oberwiesz za to kiedy indziej... - powiedziałą pół żartem, pół seriozatrzymała ręke która już miałą wymierzyc mu policzek.

Jeremiasz

Hmm. Pik nie mamy, ale coś sie znajdzie. Nie daleko mam skryte kilka sztuk assegai. To jeszcze pozostałość po wyprawach za młodu. Kto pojdzie mi pomoc to przynieść? powiedział Jeremiasz obmyślając plan zasadzki

Terlyn Dalael

-Ja ci pomogę Jeremiaszu,prowadź-powiedział Terlynn parząc na Jeremiasza

Uthar

Dołożą, nie dołoża wygramy. Wy dwaj macie pilnowa krateru araczej wejscia z zjazdu. Reszta niech sie zbiera, jedna osoba przyda mi sie do osłony bo odeprzemy ich troche, jak znajda inne wejscie. Oficerze weź te asseggi z reszta do twierdzy spotkamy sie tam za jakasd godzine, jak wszystko pujdzie po mojej myśli. Allam osłaniaj mnie. Dwaj łucznicy zajeli miejsca wyznaczone przez Nutrina, on sam natomiast poszedł nieco w góre korytarza.

Świat

Jeden pirat zjechał w dół i został przeszyty przez łuczników. Rozumiejąc, że nie tędy droga piraci szukali innego wejscia i je znaleźli.

Jeremiasz

Jeremiasz ruszył przed Terlynem do schowka w głebi jednego korytarza. Gdy doszli na miejsce staneli przed głazem
Teraz Terlynie pomożesz mi to odsunąć i wracamy.
Gdy kamien stał już z boku razem weszli do pomieszczenia i zabrali stary pakunek z napisem Uangadungu. Razem ruszyli spowrotem do krateru.

Świat

I dąło sie słysze głosy zbliżajacych sie piratów, z kierunku, w ktorym poszedł Nutrin.

allam

Zaklnęła w myslach i ruszyła za mrocznym elfem.

Terlyn Dalael

-Mam nadzieję że Nutrin ma jakiś pomysł jak pozbyć się tych sukisynów bo jak tu wejdą to będzie po nas i nawet to że tunele w tych jaskiniach są wąskie nam nie pomorze,pokonaja nas swoją liczebnością-powiedziałł Terlynn zmartwionym do Jeremiasza mocujac ostatnia włócznie na barykadzie.

Jeremiasz

Nie no teraz ktory tu zjedzie to popamieta nas. Teraz musimy zabiezpieczyc inne strony - powiedział Jeremiasz po czym podszedł do Terlyna i dodał - lepiej chodźmy pomóc Nutrinowi

Terlyn Dalael

-Racja-powiedzial Terlynn i ruszyl za Jeremiaszem.

Jeremiasz

Po chwili dwuch mężczyzna dołączyła do Nutrina i Allam
Trzeba cos pomóc? - rzekł Jeremiasz zwracając sie do wysokiego drowa

Uthar

Oddział w piratów dostał sie w kleszcze, z jednej strony Nutrin i Allam, z drógiej strony obsada wierz. Wykorzystujac przewage ciemnosci elfy wybiły do nogi piratów z wyspy skarbów.